Nowosci,
ploty i ciekawostkiNowosci,
ploty i ciekawostki
Po 15 latach opuszczam BiG Vent...15 lat temu z Arturem Bibikiem i Bogusławem Mackiewiczem
zakładaliśmy BiG Vent. Spółka ta rozwijała się początkowo jako
spółka cywilna, potem SA. W 1999r. wprowadziliśmy do
spółki inwestora finansowego (bank PBK potem BPH), a w 2004r.
nadszedł czas na inwestora branżowego: wprowadziliśmy spółkę do
grupy kapitałowej CSS i rozpoczęliśmy sprzedaż naszego pakietu
akcji. Pod koniec tego roku zamkniemy cały cykl inwestycyjny
oddając całkowicie nasze dziecko i jak to zwykle z dzieckiem bywa -
nawet w czasie, gdy będzie już zupełnie niezależne, napewno będziemy
dalej czuli się jego rodzicami.
Czy sobie poradzi? Zrobiliśmy
wszystko co w naszej mocy żeby tak było. Oddajemy spółkę osobom,
w które wierzymy, które są z nią związane - Sławkowi
Dębskiemu i Iwonie Majewskiej. Sławek zna dobrze firmę (pracował w
niej wiele lat), ma nowe pomysły wypracowane w okresie pracy w
Symantecu i napewno zapewni nie tylko pełną kontynuację wszelkich
tematów jak i na pewno wniesie szereg własnych pomysłów.
Ze strony CSS jest pełne wsparcie dalszego rozwoju więc plany ekspansji
są aktualne. Iwona jest z firmą związana również prawie od
początku więc chyba najlepszy moment, żeby zejść ze sceny.
Co
będę dalej robił? Jeszcze nie wiem. Napewno otwieram wkrótce
nowy etap życia. Niezależnie od tego gdzie mnie popchną losy będę
dalej związany z BiG Ventem jeżeli nie bezpośrednio, to
przynajmniej duchem.
Wywiady
z Jasiem.Pewnie wszyscy rodzice to przeżywają - rozmowa z synem i ... nagle pada jakieś niesamowite stwierdzenie, ciekawa uwaga lub cudowne w swojej naiwności spostrzeżenie. Trzeba to koniecznie zapisać. Ja też spisałem kilka takich rozmów - są na stronie 'Wywiady z Jasiem'.
Wiosna
2005 - pierwsze wspólne wakacje z chłopcami.Na 'skrócenie zimy' pojechaliśmy całą rodziną na wakacje do Egiptu. Pierwsze wspólne wakacje z chłopcami. No i nareszcie znalazłem trochę czasu, żeby odświeżyć strony. Efekt? Zupełnie nowe zdjęcia w galerii: Egipt, góra Synaj, Abu Galoum, nowe zdjęcia Jasia i Stasia - rodzinna część galerii również wymieniona.
Złamałem
się - kupiłem Nikona D70.Złamałem się. Stałem się posiadaczem cyfrówy - Nikona D70. Czekałem na D200 - coraz więcej plotek na temat tego modelu się zaczęło pojawiać w sieci. Ale kiedy przeczytałem oficjalne dementi Nikona, że jeszcze nieprędko - złamałem się. Zastanawiałem się chwilę nad D100 ale ostatecznie zdecydowałem się na 70tkę. W razie czego kiedy dokupię sobie D200 (albo za kilka lat D3x, albo D4x) aparat ten będzie pełnił rolę szalupy (lżejsze body). Wybór okazał się trafny tym bardziej, że Anetka, wielki przeciwnik cyfrówek kiedy tylko rozpakowałem nowy nabytek natychmiast go przechwyciła i wybiegła robić zdjęcia chłopców. Tak jakoś wyszło, że pierwsze zdjęcia są właśnie jej autorstwa. Teraz też chce taki mieć. Mam więc komu oddać to body kiedy będę wymieniał sprzęt.
Przy okazji trochę przebudowałem sobie optykę (to sprzedałem/tamto kupiłem) i w końcu wylądowałem z takim zestawem: 12-24 sigmy (nie fisheye, niesamowite szkło), 24-120 nikkor - wymieniłem na nowszy model VR, 70-300 nikkor, oraz na spółkę z moim przyjacielem 1000mm (obiektyw taki ciężki, że prawie nieużywalny)
Sprzedaję
firmę....Wielkie święto w rodzinie. Już nie jako dumny właściciel ale jako skromny pracownik spółki BiG Vent S.A. mogę wpisać w swoim CV, że przeszedłem przez cały cykl inwestycyjny w założonej przeze mnie firmie. Po ponad rocznych poszukiwaniach, negocjacjach i ciężkiej pracy nad domknięciem kontraktów udało nam się z Bogdanem pozyskać dla naszej firmy inwestora. Tym razem zdecydowaliśmy się na inwestora strategicznego. Od września 2004 roku kontrolny pakiet firmy BiG Vent jest w rękach giełdowej spółki CSS. Proces zapoczątkowany w 1999 roku wprowadzeniem inwestora finansowego - banku PBK (potem BPH) zakończy się w 2007 roku z chwilą przejęcia spółki przez CSS.
Aha: wiele osób pyta mnie o różne rzeczy związane z tą transakcją.
Zamieszczam więc małe FAQ:
P: To już koniec BiG Ventu?
O: Jak najbardziej nie. BiG Vent pozostaje niezależną firmą (przynajmniej na
dziś nie ma planu zmiany tego stanu), co więcej nakłady na promocję tej
marki na rynku znacznie wzrosły po połączeniu z CSS. To o czymś świadczy.
P: Musieliście to zrobić?
O: Nie. Mieliśmy trzy oferty na stole z czego tylko jedna dotyczyła inwestora
strategicznego. Była też propozycja ze strony inwestora finansowego (venture
capital) jak również możliwość realizacji management buyout.
P: Co dalej będziesz robił?
O: Będę pracował dalej w
BiG Vencie. I to pewnie ciężej niż do tej pory. Pozostajemy z moim wspólnikiem
akcjonariuszami BiG Ventu i mamy jeszcze w tej firmie sporo do zrobienia. Układ
z CSS jest bardzo uczciwy więc na razie skupiamy się dalej na rozwoju BiG
Ventu.
P: Za ile sprzedaliście akcje? jakie są warunki finansowe transakcji.
O: Czytajcie gazety. CSS jest spółką giełdową więc będę
konsekwentnie odsyłał do oficjalnych komunikatów giełdowych. Nie to że nie
chcę ale nie mogę podawać informacji, które by mogły wpływać na kurs
akcji.
Pierwszy
raz w przedszkolu.Poszedłem do przedszkola. Pierwszy raz. Anetka zrejterowała bo stwierdziła, że nie wypada, żeby rodzice płakali głośniej niż dzieci więc padło na mnie. Nie płakałem. Ale to jest ciężkie przeżycie bo się czułem jak oprawca zostawiając małego za drzwiami.
Oczywiście skończyło się na 'stopniowym oswajaniu' czyli najpierw przez kilka dni dzieci się bawiły a ja wraz z grupką innych rodziców siedzieliśmy na mikro-stołeczkach z boku sali zapewniając dzieciakom poczucie bezpieczeństwa. Nogi bolą, nudno, uszy bolą od harmidru dzieci ale czego się nie robi dla swojej pociechy.
Mój
drugi syn: Stanisław Ignacy Gosiewski.29 grudnia 2003 roku narodził się mój drugi syn: Stanisław Ignacy. Jak zostało udokumentowane na odpowiednim zdjęciu:
4200g, 57cm, obwód główki 36cm. I zuuupełnie niepodobny do Jasia. Ciemne włosy, pulchny. Wiecznie głodny.
Oczywiście przez pierwsze tygodnie po jego narodzinach nie miałem ani grama czasu żeby uaktualniać strony. Wreszcie - są: rodzinna częsc galerii wzbogaciła się o jego pierwsze zdjęcia.
Zdjęcia
trickowe w galeriiPo kilku miesiącach wreszcie znalazłem chwilę i uaktualniłem galerię. Uzupełniłem większość kategorii ale szczególnie zapraszam do nowego działu ze zdjęciami trickowymi wykonanymi w technice wielokrotnej ekspozycji. Przymierzałem się do tego już dość długo i wreszcie udało mi się znaleźć czas.
Uaktualniona
galeriaZ początkiem października uaktualniłem galerię zdjęć. Przede wszystkim umieściłem w 'krajobrazy polskie' te dwa zdjęcia o które mnie prosiło wielu znajomych - a mianowicie dom sfotografowany nocą i strumień w lesie z klimatem z baśni braci Grimm. Rzeczywiście oba zdjęcia super wyglądają na tapecie w komputerze. Nowa galeria powinna być widoczna jak się tylko skończy eftepować.
Nowy
układ graficzny stron www...Stary wygląd stron www mi się już trochę znudził w związku z tym postanowiłem trochę powalczyć i przerysować je na nowo. Jestem bardzo ciekaw jak się podobają. Naprawdę liczę na komentarze i odzew. Wiem, że są dosyć kontrowersyjne - nie są napewno tak eleganckie jak poprzednie ale być może trochę bardziej ciepłe i osobiste (no i kolorowe). .
Jasio ma już rok...Sam nie wiem jak to się stało ale Jasio ma już rok! Dziękuję wszystkim którzy o tym pamiętali. No cóż - rodzicom rzadko starcza czasu żeby coś jeszcze zrobić oprócz opieki nad dzieckiem - mimo to znalazłem dosłownie parę minut żeby uaktualnić strony.
Stało
się - zorganizowałem wystawę swoich zdjęć...No i stało się! Po namowach przyjaciół nieopatrznie zgodziłem się, i potem już musiałem brnąć. Tak więc zorganizowałem wystawę swoich zdjęć. Wystawa wisiała od 26 października 2001 (Piątek) do 6 listopada w kawiarni Natolińskiego Ośrodka Kultury. Wystawione było 17 zdjęć. Wkrótce planuję umieścić wybrane z tych zdjęć również na stronach www.
Jan Antoni Gosiewski przyszedł na świat...W niedzielę 8 lipca 2001 roku przyszedł na świat mój pierworodny syn Jan Antoni Gosiewski.
Wzrost: 57 cm
Waga: 3700 g
Włosy blond
Pierwsza ocena w życiu 10/10
Jeżeli z jakiegoś powodu nie otrzymałeś ode mnie wiadomości o tym fakcie, to znaczy, że nie mam Twojego adresu email lub miałem zwrot, lub coś przeoczyłem w euforii. Niemniej ciesz się razem ze mną i wypij za zdrowie małego dziedzica.
Już wkrótce jego zdjęcia w galerii. Na razie jest tam pusta podstrona ale zaglądaj tam - za kilka dni będą zdjęcia.
Interaktywne drzewo genealogiczne Gosiewskich...Ruszył nowy serwis: interaktywne drzewo genealogiczne Gosiewskich. Obecnie drzewo obejmuje około 110 osób z mojej gałęzi rodziny, ok. 10 osób ze śląskiej gałęzi (narazie nie połączonej z moją, chełstowską), kilka osób opisanych przez piszących do mnie członków rodziny, oraz kilka osób z historycznych linii rodziny (XVI i XVII wiek). Po kliknięciu na dane dowolnej osoby można na ekranie zobaczyć drzewo genealogiczne właśnie tej osoby. Moją ambicją jest połączyć 'współczesne' linie z tymi historycznymi. Jak narazie brakuje około 6 pokoleń ale mam nadzieję, że z każdym tygodniem będę zdobywał dodatkowe dane.
Od tej chwili każdy kto do mnie prześle dane swoich przow będzie módkógł dołączyć je do drzewa.
Ruszyła strona WWW.GOSIEWSKI.PLJuż jest zarejestrowana strona www http://www.gosiewski.pl . Narazie wskazuje ona na moją stronę domową ale wkrótce rusza duży serwis poświęcony ogólnie rodzinie Gosiewskich.
Generalne założenie jest następujące: www.gosiewski.pl jest ogólnym serwisem zawierającym informacje o rodzinie oraz odnośniki do stron osób i firm związanych z Gosiewskimi. Na przykład moja strona będzie dostępna jak dotychczas www.bigvent.com.pl/~marcin ale będzie też miała swój nowy adres http://www.gosiewski.pl/marcin .
Gościnnie zapraszam do umieszczania swoich stron domowych Gosiewskich z kraju i ze świata i ich firmy. Domena stoi otworem.
Od tej chwili polskie ogonki...Uznałem, że już chyba wszycy mają polskie znaki więc dodawane teksty będę umieszczał już z polskimi znakami oczywiście kodowanymi w ISO. Przez pewien czas oczywiście będą się mieszać obydwie wersje, ale myślę, że z czasem to się ujednolici.
Galeria weselna ma juz ostateczny kształt,
pozostała część galerii też odnowiona..Znowu dorwałem skaner. Jako pierwsze zadanie przerobiłem galerię ślubną. Ma ona już ostateczny kształt wypełniony naszymi zdjęciami. Może nie wszycy którzy byli na poprzednich zdjęciach odnajdą się i na tych (tym razem jest znacznie mniej zdjęć), ale myślę, że nowy układ trochę lepiej oddaje klimat tamtej uroczystości..
Poza tym znacznie odmłodziłem pozostałą część galerii. Na niektóre zdjęcia już nie mogłem patrzeć. Z czego jestem dumny: mam chyba największy wybór tapet do windowsów jaki można znaleźć w polskim internecie
Od tej chwili wszystkie zdjęcia już pochodzą z mojego nowego NIKONA, poza tym zmieniłem rozdzielczość: do tej pory wszystkie skany robiłem pod około 800x600 pikseli. Obecnie już będę dodawał jedynie zdjęcia które mają rozdzielczość ok. 1024x768, oczywiście mniej więcej. Po tym można też je poznać wśród innych zdjęć z galerii. No cóż, wszyscy zapychają łącza, to ja też. A co.
Znacznie rozszerzona jest galeria zdjęć na tapety w windowsach, myślę, że każdy zdoła w tym coś dla siebie znaleźć. Są to niezobowiązujące tła w różnych deseniach - bale drewna, rury, niebo itp. Dodałem też nowe kategorie.
Sa juz pierwsze zdjecia z wesela...Juz zalozylem strone slubna, na ktorej bede umieszczal zdjecia ze slubu i wesela. Warto tam zagladac co jakis czas, bo bede ja uzupelnial.
Zostalem NIKONiarzemMam nowy aparat fotograficzny. Po wielu latach posiadania mojej ukochanej MINOLTY 700si zdradzilem ta marke i kupilem sobie wymarzony aparat NIKON F100. Nie znaczy to, ze mam zle zdanie o MINOLCIE. Byl to wspanialy aparat ktory mi dzielnie sluzyl. Zrobilem nim blisko 10 000 zdjec zanim mi go skradziono w grudniu 1998. No, tyle sentymentow, a teraz .... LUDZIE, TO JEST NIESAMOWITA MASZYNA. W porownaniu do Dynaxa 700si autofocus jest blyskawiczny, mozna robic zdjecia prawie w calkowitej ciemnosci i dalej lapie ostrosc. Jakosc optyki NIKONA rowniez mnie uderzyla. Zamowilem sobie dwa obiektywy: NIKKORA 24-120 i taki sam jak juz kiedys mialem SIGMA 28-200 (tyle, ze najnowsza wersja). Sigma nie zrobilem ani jednego zdjecia!!! To nie mialoby sensu. NIKKOR 24-120 jest rownie uniwersalny a pod wzgledem wykonania bije sigme na glowe. No, niestety cenowo tez ale to juz jest inna bajka.
Mysle, ze galeria wkrotce zacznie zapelniac sie nowymi
zdjeciami.
Juz jestem zonaty. Dziewczyny placzcieW dniu 29 maja 1999 roku odbyl się ślub. Jako nowy
małżonej nie mam czasu na modyfikacje stron www. Mysle, ze
osoby, ktore przeszly w zyciu ten etap mnie zrozumieja. Na razie
polecam obejrzenie mojego zaproszenia
na slub a mam nadzieje wkrotce umieszcze galerie zdjec z tej
uroczystosci.
ZaręczynyWażne wydarzenie w moim życiu: zaręczyłem się. Podczas
romantycznego wyjazdu do Sopotu poprosiłem o rękę Anektkę i
uzyskałem akceptację. To już jest wiadomość całkowicie
oficjalna. Ślub planowany jest na dzień 29 maja 1999 roku.
Wszystkich serdecznie zapraszam
Kot Rokita zdobywa domImie: ROKITA
Nazwisko: TUREK GOSIEWSKI (poprzednie nazwisko PAWELEK)
Opis: DIABEL Z PIEKLA RODEM
To jest najkrotsza charakterystyka zwierzaka. Jezeli mozna by
bylo cos dodac to chyba to, ze jest bardzo fotogeniczny chociaz
bardzo trudny do sfotografowania. Zdjecia Kota Rokity zamieszczone
w galerii sa wynikiem godzin polowania uskutecznianych przeze
mnie i przez Anetke, jak rowniez skutkiem zmarnowania wielu rolek
filmu. Skutkiem ubocznym kazdej sesji fotograficznej sa rowniez
stluczone wazony, podarte firanki oraz kluczyki od samochodu
znajdowane... pod tapczanem.
Bylem na wakacjachBylismy na wakacjach. Skład byl opałowy co nie uchronilo nas przed różnymi spięciami ale ... efektem tego byly zaliczone poludniowe Wlochy czego widocznym tutaj skutkiem jest galeria zdjec rozszerzona o pare widoczkow z Rzymu, Neapolu oraz z Chorwacji. Jak zdjecia z Chorwacji znalazly sie w portfolio zdjec z wyjazdu do Wloch? Tego nie bede tlumaczyl. Powiem tylko, ze rzucalo nas po calej Europie. Widocznie pilot naszego samolotu mial tam jakas sprawe do zalatwienia.
Calkiem nowa galeriaMysle, ze po nocnym skanowaniu w sobote moja galeria zdjec przyjela w miare ostateczny ksztalt. Mam nadzieje ze sie wam spdodba. Wszystkich moich przyjaciol ktorych zdjecia nie znalazly sie w tej galerii przepraszam... widocznie wasze zdjecia byly poruszone. to tylko wynik mojej niedoskonalosci jako fotografa.
Kupilem sobie skaner !Kupilem sobie nareszcie skaner... juz teraz w mojej galerii znajdziecie troche zdjec wybranych z mojego archiwum, wkrotce bedzie ich znacznie wiecej. Teraz ograniczeniem dla mojej inwencji pozostaje juz tylko czas... ktorego niestety mam coraz mniej. Jak pewnie zauwazyliscie od razu po zakupie skanera zmienilem troche rowniez wystroj graficzny moich stron WWW! Te rysunki to ja sam :) narysowalem.
Aha, dla dociekliwych ten skaner to hp scanjet 5p, moze nie najnowszy ale dla mnie okay.
Impreza Andrzejkowa 29 listopada 1997Serdecznie zapraszam wszystkich znajomych - mam nadzieje, ze tym razem nie wyladuje w szpitalu. Informacje dokladne na temat dojazdu, godziny, innych rzeczy zwiazanych z impreza: napisz do mnie, przesle ci mailem.
W planie - jak zwykle wiele atrakcji. Mam nadzieje, ze tym razem zdolamy sie zalapac do 'smiechu warte'
Drzewo genealogiczne mojej rodzinyWpadlo mi ostatnio w rece opracowane drzewo genealogiczne rodziny Wlodarczykow z Wesolki powiat Lask, oraz dane z herbarza na temat herbu rodziny Gosiewskich. Zapisalem je na stronie dotyczacej rodziny
Zmiana terminu imprezy urodzinowejW zwiazku z tym, ze wiele osob wyjezdza na kolejny dlugi weekend impreza urodzinowa odbedzie sie nie 16-tego a 23 sierpnia. W programie grill, ognisko, kielbaski, tance itp. mozliwosc noclegu. Chetnym przekaze szczegoly czekam na telefony i maile....
Z najnowszej chwili: jak pewnie pare osob juz wie mialem maly wypadek i dlatego impreze musialem odlozyc na kilka tygodni - jestem na razie unieruchomiony. Dlatego tez przez pewien czas nie odbieralem maili (niestety szpitale jeszcze nie sa wyposazone w najnowsze zdobycze techniki takie jak na przyklad gniazdko internetu przy kazdym lozku!!!!! Jak bede cos wiedzial to poinformuje bardziej szczegolowo.
W zwiazku z przesuwaniem sie terminu Mikolaj Skipietrow zaproponowal zeby polaczyc spotkanie grupy C0A z moja impreza. Nie widze przeszkod.
BULBA
Impreza urodzinowa14 sierpnia mam urodziny, z tej okazji organizuje impreze. Impreza odbedzie sie w tym samym miejscu co slynny wieczor kawalerski Bibisia!!! Mysle, ze bedzie rownie dobra chociaz tamta slawetna impreza postawila poprzeczke naprawde wysoko!!!! Zapraszam wszystkich przyjaciol. Skontaktujcie sie ze mna, przekaze wszelkie szczegoly.
Spotkanie grupy C0AMikolaj Skipietrow rozpoczal organizowanie spotkania wszystkich ludzi z bylej grupy C0A na Elektronice. Udalo juz sie skontaktowac lub zebrac kontakty do pewnej liczby osob. Kontakty znajduja sie tutaj na mojej stronie. Przewidywany termin spotkania to poczatek wrzesnia 1997 roku. Jezeli ktos chce wiecej informacji to niech do mnie napisze... cala sprawa sie jeszcze organizuje. Jak Mikolaj cos wiecej wymysli w tej sprawie to ja to tutaj umieszcze. Super no nie? Internet is great!!!
Impreza u KoKoKoKo zorganizowal impreze. Bylo kameralnie ale przy tym niesamowicie. Impreza zorganizowana byla w wielki piatek (!), i w dodatku w duchu techno. Okolo godziny 12 wszyscy byli juz energetyczni. Dawno nie uczestniczylem w takiej profanacji. Wszyscy chcieli zobaczyc nowa dziewczyne KoKo. Okazalo sie, ze ja juz wczesniej znalem.
Ksiazka 'Poddani Microsoftu'Niedawno przeczytalem niesamowita ksiazke. Nosi ona tytul 'Poddani Microsoftu'. Wydal toto Proszynski i spolka i w Empiku na Marszalkowskiej lezala sobie ona na posrod ksiazek o tematyce komputerowej mimo iz jest to ksiazka w 100% beletrystyczna. Opisuje ona w niesamowity sposob zycie i prace w Microsofcie i w innych firmach Krzemowej Doliny (czyli kawalek dalej), milosc w swiecie poczty elektronicznej, zagubienie i zupelnie nowe systemy wartosci tworzace sie w erze internetu. Zrobilo to na mnie niesamowite wrazenie. Poza tym jak ktos chce sie dowiedziec jak zalozyc wlasna firme i odniesc sukces to jest to lepsza ksiazka niz 100 podrecznikow bo oddaje ona feeling tego jak to robic a nie udziela wskazowek typu 'sypnij sie do urzedu skarbowego i wypelnij formularz P-64/333'
Wyprawa rowerowa wzdluz rzeki JeziorkiWykorzystujac pierwsze wiosenne sloneczne dni w tym roku wybralem sie na wyprawe rowerowa. Niesamowite jak to rozluznia czlowieka po zimowej gnusnosci. Opis mojej wyprawy jest na mojej stronie 'rowerowej'.
Aparat cyfrowy Kodak DS 20Mialem niedawno okazje przez kilka dni solidnie przetestowac cyfrowy aparat KODAK DS 20. Zrobilem nim kilkaset zdjec w roznych warunkach. Niektore z nich zawarlem pod haslem 'inne' w mojej galerii (przyp: zdjęcia zostały już usunięte z galerii w wersji galerii z 2000r).
Zdjecia na aminecieNiektore z moich zdjec poswieconych paraglajtom znalazly sie na Ami Necie! Mozna je znalezc pod adresem ftp://ftp.wustl.edu/pub/aminet. Oczywiscie dalej pozostaja do obejrzenia w mojej galerii
Zmiana adresu internetowegoPrezes Novell inc. (nie pamietam ktory) powiedzial: 'Jesli nie masz wlasnego adresu w internecie to znaczy, ze jestes nikim'. Nie wiem, czy mozna mnie nazwac schizofrenikiem czy czlowiekiem z podwojna osobowoscia gdyz oprocz dotychczasowego firmowego adresu bigvent(at)warman.com.pl mozna do mnie pisac rowniez pod adres marcin(at)bigvent.com.pl
Juz mam wlasna strone w internecieJak widac mam juz swoja wlasna strone w internecie. To jest pierwsza ale nie ostatnia wiadomosc tutaj
